Podczas spotkań przy wielkanocnym stole ostrzegajmy naszych bliskich seniorów przed oszustami!
Policjanci zwracają się z apelem do rodzin seniorów, zwłaszcza teraz w okresie świątecznym, kiedy będziemy odwiedzać naszych bliskich. Informujmy naszych dziadków i rodziców o tym, że są oszuści, którzy mogą wykorzystać ich życzliwość. Porozmawiajmy z seniorami, jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich podając się za funkcjonariusza policji lub przedstawiciela jakiejś firmy. Nasza troska i działania mogą uchronić ich przed utratą oszczędności.
Policjanci ponownie ostrzegają przed oszustami. Przestępcy w dalszym ciągu wykorzystują ufność osób, które nie potrafią odmówić pomocy najbliższym. Przestępcy podają się już nie tylko za członków rodziny. Zdarza się, że wmawiają starszym osobom, że są funkcjonariuszami CBŚP lub policjantami grupy zajmującej się rozpracowywaniem się oszustów na tzw. wnuczka.
Oprócz działań prowadzonych przez Policję związanych z profilaktyką, a także zatrzymywaniem oszustów, ważną rolę odgrywają rodzina i przyjaciele seniorów, którzy mają bezpośredni kontakt z osobami starszymi, narażonymi na tego typu przestępstwa. Rozmawiajmy z naszymi babciami i dziadkami. Ostrzegajmy ich przed oszustami. Udzielajmy im wsparcia w sytuacji zaistnienia takiego zdarzenia. Prośmy ich o kontakt z nami, gdy otrzymają telefon z prośbą o przekazanie pieniędzy. Jeśli nasi starsi krewni nie są w stanie rozpoznać zagrożenia, zapewne będziemy mogli ich ustrzec przed oszustwem, gdy się o tym odpowiednio wcześniej dowiemy. Powyższe sytuacje mogą przydarzyć się naszym bliskim, ale też i sąsiadom. Dlatego niezbędne jest pobudzenie czujności rodzinnej oraz sąsiedzkiej w celu zwiększenia bezpieczeństwa osób starszych, samotnych.
Możemy zapobiec oszustwom i pomóc osobom, które powiadomią Policję. Dzięki czujności potencjalnych pokrzywdzonych, działania oszustów często kończą się fiaskiem. Mimo zatrzymań nadal jednak pojawiają się kolejni oszuści, którzy w rozmowie telefonicznej podają się za bliskiego członka rodziny np. wnuczka, bratanka, kuzyna, siostrzeńca lub za członka rodziny znajomych, sąsiadów, czy też przyjaciół.
Przedstawiają zmyśloną historię i proszą o pieniądze np. na opłatę kosztów leczenia szpitalnego lub na okazyjny zakup samochodu czy mieszkania. Zwykle proszą, aby o tej rozmowie nikogo nie powiadamiać, gdyż wstydzą się, że muszą pożyczyć pieniądze. Zawsze po ich odbiór wysyłają wspólnika, który w umówionym miejscu i czasie odbiera gotówkę. Gdy starsza osoba godzi się na udzielenie pożyczki tłumaczą, że nie mogą osobiście odebrać pieniędzy i zrobi to za nich ktoś zaufany. Cierpliwie czekają, jeśli gotówka ma być pobrana z banku. Okradziona osoba orientuje się, że padła ofiarą oszustów dopiero wówczas, gdy nawiązuje kontakt np. z prawdziwym krewnym.
Dla wywarcia większego wrażenia oszuści coraz częściej ostatnio podszywają się też za urzędnika lub przedstawiciela jakiejś organizacji bądź instytucji. Wmawiają również starszym osobom, że są funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego Policji, a pieniądze są potrzebne na „wykupienie z problemów” członka ich rodziny lub prowadzą sprawę oszustw i wyłudzania pieniędzy.
Bądźmy ostrożni i nie ufajmy takim telefonom! Pamiętajmy, że prawdziwi policjanci NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie. NIGDY też nie poproszą o zaangażowanie naszych pieniędzy do jakiejkolwiek akcji!
Oficer prasowy KPP w Miliczu
podinsp. Sławomir Waleński