Niebezpieczna zabawa z ogniem – interwencja milickiej policji
W piątek 22 sierpnia po godzinie 20:00, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Miliczu otrzymał zgłoszenie o pożarze balotów słomy na polu w rejonie Alei Wodniaków. Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji oraz jednostki straży pożarnej.
Dzięki szybkiej akcji strażaków ogień udało się opanować i ugasić, zapobiegając jego rozprzestrzenieniu się na większy obszar. Podczas wykonywania czynności funkcjonariusze policji ujawnili nadpalony telefon komórkowy leżący w pobliżu spalonych balotów. W krótce na aparat zadzwoniła kobieta – matka 13-letniego chłopca. Jak się okazało, to właśnie do niego należał telefon. Podczas rozmowy z policjantami matka usłyszała, że telefon został znaleziony w miejscu pożaru. Chłopiec przyznał się swojej mamie, że podczas zabawy zapałkami przy balotach słomy nieumyślnie zaprószył ogień. Wraz z opiekunką zgłosił się następnie do komendy, aby wyjaśnić całą sytuację. Sprawą zajmie się teraz sąd rodzinny i nieletnich, który podejmie decyzję co do dalszych kroków wobec chłopca. Policjanci z Milicza przypominają, że nawet niewinna zabawa zapałkami czy zapalniczką może zakończyć się poważnym zagrożeniem życia, zdrowia oraz mienia. W tym przypadku szybka reakcja straży pożarnej zapobiegła rozprzestrzenieniu się ognia. Nie lekceważmy zagrożeń wynikających z zabawy ogniem. Rozmowa i odpowiednia opieka nad dziećmi mogą uchronić przed niebezpiecznymi sytuacjami i ich konsekwencjami.
asp. szt. Bartosz Strychowski
Komenda Powiatowa Policji w Miliczu