Czwarty raz za kierownicą po alkoholu – policjanci ponownie zatrzymali nieodpowiedzialnego kierowcę
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego po raz kolejny zatrzymali mężczyznę, który – mimo wcześniejszych interwencji i grożących mu surowych konsekwencji prawnych – nadal wsiada za kierownicę pod wpływem alkoholu.
W piątkowy poranek 19 września tuż po godzinie 09:00 na ulicy Sycowskiej w Miliczu, funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem marki Volkswagen Tiguan. Szybko okazało się, że to dobrze znany policjantom 59-letni mieszkaniec Milicza, który już trzykrotnie – ostatni raz w dniu poprzednim, został przyłapany na prowadzeniu pojazdu w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem tym razem wykazało blisko 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Samochód został ponownie odholowany na parking strzeżony, a wobec mężczyzny po raz kolejny sporządzono dokumentację procesową, która trafi do Sądu Rejonowego w Miliczu. Niesforny kierowca – podobnie jak przy wcześniejszych zatrzymaniach – nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. To już czwarte zatrzymanie w ciągu kilku dni tego samego kierowcy w stanie nietrzeźwości. Każda taka sytuacja to ogromne zagrożenie nie tylko dla niego, ale przede wszystkim dla innych uczestników ruchu drogowego – pieszych, rowerzystów czy rodzin podróżujących samochodami. Nieodpowiedzialne decyzje osób, które po alkoholu siadają za kierownicę, mogą prowadzić do tragedii. Historia tego kierowcy pokazuje, jak groźne w skutkach mogą być zbyt łagodne decyzje wobec notorycznych sprawców. Choć wcześniej milicki sąd raz warunkowo umorzył sprawę tego samego mężczyzny, dziś – po czterech zatrzymaniach w krótkim czasie – trudno mieć wątpliwości, że potrzebne są zdecydowane i skuteczne środki prawne. Społeczeństwo oczekuje, że sąd podejmie takie decyzje, które realnie wyeliminują z dróg osoby stwarzające śmiertelne zagrożenie. Bo prawo ma chronić uczciwych i odpowiedzialnych, a nie tych, którzy je wciąż lekceważą.
asp. szt. Bartosz Strychowski
Komenda Powiatowa Policji w Miliczu