Policjanci zatrzymali mężczyznę, który był poszukiwany przez sądy i prokuratury z terenu całego kraju
Miliccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który był poszukiwany przez liczne sądy i prokuratury z terenu całego kraju i od kilku lat ukrywał się przed organami ścigania. Poszukiwany „wpadł” na terenie Wrocławia, a w trakcie zatrzymania nieskutecznie próbował uciec policjantom. Teraz zatrzymany mężczyzna najbliższe lata spędzi za więziennym murem.
Wczesnym rankiem w środę 23 września na terenie jednego z osiedli mieszkaniowych we Wrocławiu miliccy policjanci podczas przeprowadzonej zasadzki zatrzymali 34-letniego mężczyznę zameldowanego w Miliczu, który od dłuższego czasu był poszukiwany przez sądy i prokuratury z terenu całego kraju w związku z licznymi oszustwami jakich dopuścił się w okresie ostatnich kilku lat. Zatrzymany mężczyzna był poszukiwany m. in. na podstawie trzech listów gończych, które zostały wydane przez Sąd Rejonowy w Miliczu, Prokuraturę Rejonową w Krośnie czy też jeden z wrocławskich sądów rejonowych. Oprócz tego ponad dwadzieścia innych prokuratur z terenu całego kraju wydały za ukrywającym się mężczyzną nakazy doprowadzenia lub zarządzenia o jego poszukiwaniu. W związku z tym policjanci od dłuższego czasu prowadzili intensywne czynności poszukiwawcze, gdyż mężczyzna chcąc zmylić policjantów zmieniał miejsce swojego pobytu. Żmudna praca milickich policjantów doprowadziła do zatrzymania ukrywającego się oszusta. Policjanci ustalili, że mężczyzna obecnie przebywa na terenie Wrocławia i tam też został zatrzymany, gdy nad ranem wychodził z bloku mieszkalnego. Mężczyzna podjął jeszcze próbę ucieczki, ale natychmiast został obezwładniony przez policjantów, a następnie przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Miliczu celem wykonania niezbędnych czynności służbowych z jego udziałem.
34-latek jeszcze tego samego dnia został przewieziony do Aresztu Śledczego we Wrocławiu. Biorąc pod uwagę przestępcze konto zatrzymanego mężczyzny, najbliższe lata spędzi on za więziennym murem.
Oficer prasowy KPP w Miliczu podinsp. Sławomir Waleński