Jadąc motorowerem nie zatrzymał się do kontroli drogowej, bo w organizmie miał ponad 1,6 promila alkoholu
Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi zatrzymanemu przez policjantów mężczyźnie, który kierując motorowerem nie chciał zatrzymać się do kontroli drogowej i próbował uciec policjantom. Okazało się, że zatrzymany motorowerzysta był nietrzeźwy – w organizmie miał ponad 1,6 promila alkoholu.
W piątek 28 maja około godziny 18:30 policjanci patrolujący rejon Milicza zauważyli na ulicy Wojska Polskiego mężczyznę, którego niepewny, chwiejny styl jazdy motorowerem wskazywał, że może on być pod wpływem alkoholu. W związku z tym policjanci postanowili zatrzymać motorowerzystę do kontroli drogowej. Funkcjonariusze jadąc oznakowanym radiowozem włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe wydając mężczyźnie polecenie do zatrzymania się. Ten jednak nie zareagował na to i kontynuował jazdę próbując uciec policjantom jadąc w kierunku pobliskiej ulicy Osadniczej. Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg. Na ulicy Osadniczej mężczyzna zjechał z drogi i wjechał na jedno z pobliskich podwórek, gdzie porzucił motorower marki Piaggio i zaczął uciekać pieszo. Po chwili został zatrzymany. Szybko okazało się dlaczego 45-letni mieszkaniec Milicza tak bardzo chciał uniknąć kontaktu z policjantami – otóż badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 1,6 promila alkoholu. W związku z tym policjanci doprowadzili zatrzymanego motorowerzystę do Komendy Powiatowej Policji w Miliczu, gdzie wykonano z jego udziałem niezbędne czynności służbowe związane ze stwierdzonymi przestępstwami. Po ich zakończeniu mężczyzna został zwolniony, natomiast motorower policjanci zabezpieczyli na parkingu strzeżonym.
Sprawa znajdzie swój finał w milickim sądzie, gdzie mężczyzna odpowie za ujawnione dwa przestępstwa. Policjanci przypominają, że za ucieczkę z miejsca kontroli drogowej grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Natomiast za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów albo pojazdów określonego rodzaju na okres nie krótszy niż 3 lata oraz orzeka świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych. Świadczenie pieniężne może być orzeczone przez sąd nawet do kwoty 60 tysięcy złotych. Postępowanie jest w toku.
Oficer prasowy podinsp w Miliczu
podinsp. Sławomir Waleński