Bieżące informacje

Wjechał samochodem do stawu

Data publikacji 13.08.2021

Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w nocy z soboty na niedzielę 7-8 sierpnia na terenie stawów przy stanicy wędkarskiej w Sławoszowicach. 18–letni mieszkaniec Milicza, po uprzednim zabraniu bez zgody właściciela, samochodu osobowego marki Ford, pojechał nim na teren stanicy wędkarskiej, gdzie wjeżdżając w miejsca zabronione, między innymi na groble między stawami spowodował zagrożenie dla wędkarzy biorących udział w zawodach wędkarskich. Na domiar złego kierujący samochodem 18-latek był pijany i przewoził w samochodzie kolegę i małoletnią koleżankę. Niebezpieczny rajd zakończył się w stawie, na szczęście nikomu nic się nie stało.

W niedzielę 8 sierpnia o godzinie 3.30 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Miliczu został telefonicznie powiadomiony o tym, że grupa młodych ludzi jadąca samochodem osobowym marki Ford wjechała do stawu przy stanicy wędkarskiej w Sławoszowicach. Na miejsce natychmiast udał się zadysponowany przez dyżurnego patrol Policji, któremu znajdujący się na miejscu zdarzenia wędkarze przekazali ujętego przez nich młodego mężczyznę, będącego jedną z osób poruszających się Fordem. Policjanci ustalili, że jest to 18-letni mieszkaniec Milicza, który w chwili zatrzymania znajdował się w stanie nietrzeźwości, a badanie wykazało u niego 0,9 promila alkoholu. Z relacji wędkarzy wynikało, że tej nocy na terenie stawu przy stanicy wędkarskiej odbywały się zawody wędkarskie, a uczestnicy znajdowali się na swoich stanowiskach przy stawie. Ok. godziny 3.15 zauważyli samochód osobowy marki Ford, który z dużą prędkością wjechał na teren stanicy wędkarskiej wbrew zakazowi. Następnie jadąc groblą między stawami zmusił wędkarzy do ucieczki na brzeg stawu aby uniknąć potrącenia. W końcu auto ześlizgnęło się ze skarpy i wjechało częściowo do wody. Wędkarze zauważyli, że z pojazdu wysiada dwóch młodych mężczyzn oraz młoda kobieta. Udało im się ująć i przytrzymać do przyjazdu Policji jednego z mężczyzn, natomiast pozostała dwójka zdołała uciec. Policjanci przewieźli zatrzymanego 18-latka do Komendy Powiatowej Policji w Miliczu, gdzie został osadzony w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wykonania niezbędnych czynności procesowych. Ustalono również dane personalne pozostałej dwójki osób, które znajdowały się w pojeździe. Byli nimi 18-letni mężczyzna, mieszkaniec Milicza oraz 15-letnia dziewczyna mieszkanka gminy Milicz. Osoby te zostały zatrzymane w godzinach rannych i dowiezione do komendy Policji w Miliczu. W wyniku przeprowadzonych czynności procesowych ustalono, że to ujęty na miejscu przez wędkarzy 18-latek kierował samochodem. Wcześniej zabrał pojazd bez pytania właściciela, wiedząc gdzie znajdują się kluczyki. Na domiar złego, wsiadając do auta znajdował się w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna usłyszał już zarzuty krótkotrwałego użycia pojazdu i kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Oprócz tego odpowie za kierowanie samochodem nie posiadając do tego uprawnień. Na szczęście ta niebezpieczna eskapada nie zakończyła się tragicznie.

aspirant sztabowy Rafał Radny
Komenda Powiatowa Policji w Miliczu

 

Powrót na górę strony