Weekend niestety pijanych rowerzystów
Tylko w okresie od piątkowego popołudnia do niedzieli miliccy policjanci zatrzymali aż czterech rowerzystów, którzy zlekceważyli obowiązujące przepisy i popełnili przestępstwa lub wykroczenia drogowe. Niechlubny rekordzista jechał rowerem mając w organizmie trzy promile alkoholu. Zatrzymanych rowerzystów czekają teraz konsekwencje prawne nieodpowiedzialnych zachowań na drodze.
Pierwszy nietrzeźwy rowerzysta został zatrzymany przez policjantów w piątek 3 września o godzinie 19:23 w Ostrowąsach. 46-letni mieszkaniec gminy Milicz jechał rowerem mając w organizmie aż 3 promile alkoholu.
Następnego dnia w sobotę 4 września kwadrans przed godziną 16 na drodze pomiędzy Miliczem a Świętoszynem policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca gminy Milicz, który jechał rowerem wprawdzie będąc trzeźwy, ale wbrew zakazowi, który orzekł wobec mężczyzny milicki Sąd Rejonowy.
Niecałą godzinę później inny policyjny patrol zatrzymał w Kuźnicy Czeszyckiej 37-letniego mieszkańca gminy Milicz, który mając w organizmie 2,5 promila alkoholu i wbrew sądowemu zakazowi jechał rowerem po drodze publicznej.
Następnego dnia w niedzielę 5 września tuż przed godziną 18 na ul. Szosowej w Sławoszowicach zatrzymany został przez policjantów 31-letni mieszkaniec Milicza – ten rowerzysta miał w organizmie promil alkoholu.
Ostatni weekendowy nietrzeźwy rowerzysta został zatrzymany przez policjantów kilka minut po godzinie 19 na ul. Polnej w Sułowie – badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie 20-letniego mieszkańca jednej z pobliskich wiosek ponad 2 promile alkoholu.
Policjanci uniemożliwili wszystkim zatrzymanym rowerzystom dalszą jazdę jednośladami i po zakończonych kontrolach drogowych mężczyźni zostali zwolnieni. Teraz nieodpowiedzialni rowerzyści odpowiedzą przed milickim sądem za popełnione przestępstwa bądź wykroczenia drogowe – przypominamy, że za naruszenie sądowego zakazu jazdy rowerami grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a za jazdę rowerem będąc w stanie nietrzeźwości – grozi areszt do 30 dni, kara grzywny i zakaz kierowania rowerami od 6 miesięcy do 3 lat. Postępowania są w toku.
Oficer prasowy KPP w Miliczu
podinsp. Sławomir Waleński