Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, bo był prawdopodobnie pod wpływem amfetaminy i miał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych
Miliccy policjanci zatrzymali kierowcę osobowego Opla, który najpierw przekroczył dozwoloną prędkość jazdy, a następnie nie zatrzymał się do kontroli drogowej i próbował uciec policjantom. Okazało się, że mężczyzna miał zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi i był prawdopodobnie pod wpływem amfetaminy. Zatrzymanemu kierowcy za popełnione wykroczenie i przestępstwa drogowe grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności i wysoka kara grzywny.
Kwadrans przed godziną 17 w poniedziałek 3 stycznia na ulicy Złotowskiej w Bukowicach policjanci postanowili zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę samochodu osobowego marki Opel Corsa. Powodem kontroli było przekroczenie przez kierowcę dozwolonej prędkości jazdy w terenie zabudowanym o 26 km/h. Kierowca Opla nie zatrzymał się jednak do kontroli i podjął próbę ucieczki kontynuując jazdę pomimo wydania przez policjantów polecenia do zatrzymania się poprzez podanie sygnałów dźwiękowych i świetlnych z oznakowanego radiowozu. Policjanci ruszyli natychmiast w pościg za uciekinierem. Kierowca Opla po przejechaniu kilkuset metrów skręcił w boczną, polną drogę gdzie jego pojazd ugrzązł w błocie – mężczyzna próbował jeszcze wybiec z pojazdu, ale niezwłocznie został zatrzymany przez policjantów. Samochodem kierował 28-letni mieszkaniec gminy Krośnice. Szybko okazało się, dlaczego mężczyzna tak bardzo chciał uniknąć policyjnej kontroli – kierowca był trzeźwy, ale użyty tester narkotykowy wykazał w jego organizmie obecność amfetaminy. Ponadto policjanci ustalili, że zatrzymany kierowca ma aktualny sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz cofnięte przez starostę powiatowego uprawnienia do prowadzenia pojazdów mechanicznych. W związku z tym policjanci uniemożliwili mężczyźnie dalszą jazdę samochodem przekazując Opla osobie przez niego wskazanej.
Zatrzymany kierowca Opla został przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Miliczu, gdzie wykonano z jego udziałem dalsze czynności służbowe. Ponadto w szpitalu pobrano od niego krew do badań na zawartość niedozwolonych substancji odurzających. Od wyników tych badań uzależniony jest dalszy tok postępowania w tej sprawie. Jeśli wynik badań laboratoryjnych potwierdzi obecność amfetaminy we krwi kierowcy, to mężczyzna poniesie konsekwencje prawne takie same jak nietrzeźwi kierowcy. Po zakończeniu policyjnych czynności służbowych mężczyzna został zwolniony.
Sprawa znajdzie swój finał w milickim sądzie, gdzie mężczyzna odpowie za ujawnione trzy przestępstwa i wykroczenie drogowe polegające na przekroczeniu dozwolonej prędkości jazdy. Policjanci przypominają, że za naruszenie sądowego zakazu, w tym m. in. zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Taka sama kara grozi za ucieczkę z miejsca kontroli drogowej. Natomiast za kierowanie pojazdem mechanicznym będąc pod wpływem środków odurzających, grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności, a gdy czyn taki jest popełniony w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych – grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów albo pojazdów określonego rodzaju na okres nie krótszy niż 3 lata oraz orzeka świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych. Świadczenie pieniężne może być orzeczone przez sąd nawet do kwoty 60 tysięcy złotych. Postępowanie jest w toku.
Oficer prasowy KPP w Miliczu
podinsp. Sławomir Waleński