Spłonął samochód – poparzony kierowca trafił do szpitala
Poparzony 52-letni kierowca samochodu osobowego marki Renault Megane trafił do szpitala po tym, jak prowadzony przez niego samochód w czasie jazdy stanął w płomieniach. Pojazd uległ całkowitemu spaleniu. Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia.
W sobotę 11 czerwca o godzinie 15 policjanci zostali wezwani do miejscowości Ujazd, gdzie miało dojść do pożaru pojazdu. Na miejscu policjanci zastali strażaków, którzy dogaszali doszczętnie spalony samochód osobowy marki Renault Megane. Policjanci wstępnie ustalili, że pojazd samoczynnie zaczął się palić w trakcie jazdy, a przyczyną zapłonu było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej. Samochodem kierował 52-letni mieszkaniec Cieszkowa – mężczyzna w trakcie pożaru uległ poparzeniu, dlatego z miejsca zdarzenia został niezwłocznie przewieziony karetką do szpitala w Krotoszynie, gdzie pozostał na dalszym leczeniu. Poparzony kierowca jechał sam, nikt inny nie ucierpiał.
Zgliszcza pojazdu zostały zabezpieczone we własnym zakresie przez przybyłego na miejsce zdarzenia członka rodziny rannego kierowcy. Obecnie policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Oficer prasowy KPP w Miliczu
podinsp. Sławomir Waleński