Kobieta zatrudniona do sprzątania mieszkania „sprzątnęła” także złotą biżuterię wartą kilka tysięcy złotych
Miliccy policjanci zatrzymali kobietę, która wykonując usługę polegającą na sprzątaniu mieszkania, pod nieobecność domowników ukradła złotą biżuterię o wartości kilku tysięcy złotych. Policjanci odzyskali całość skradzionego mienia. Za bardzo dokładne „posprzątanie” mieszkania podejrzanej grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z wydziału kryminalnego realizując czynności służbowe w innej sprawie dowiedzieli się, że kilka dni wcześniej na terenie jednej z podmilickich wiosek doszło do kradzieży biżuterii. Sprawa ta nie była jednak wcześniej zgłoszona Policji. Kryminalni ustalili, że kradzieży dokonała kobieta, która świadczyła usługi polegające na sprzątaniu prywatnych mieszkań w okolicy Milicza. I z jednego z takich mieszkań pod nieobecność domowników „sprzątnęła” biżuterię w postaci złotego łańcuszka i kompletu złotych kolczyków. Pokrzywdzona właścicielka skradzionej biżuterii wyceniła jej wartość na kwotę 4500 złotych.
Okazało się, ze sprawcą kradzieży była 29-letnia mieszkanka Milicza. Policjanci w trakcie przeszukania jej mieszkania znaleźli skradziony złoty łańcuszek i komplet złotych kolczyków. W czwartek 26 stycznia kobieta po przedstawieniu jej zarzutu związanego z dokonaną kradzieżą biżuterii została przesłuchana w charakterze podejrzanej. Po wykonaniu niezbędnych czynności procesowych podejrzana jeszcze tego samego dnia została zwolniona. Odzyskana przez policjantów złota biżuteria zostanie niezwłocznie zwrócona właścicielce.
Za dokonanie kradzieży podejrzanej grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Postępowanie jest w toku – policjanci wyjaśniają okoliczności tej sprawy.
Oficer prasowy KPP w Miliczu
podinsp. Sławomir Waleński